Piotrcovia rozpoczęła od prowadzenia 2:0. Później jednak do głosu doszły przyjezdne, które najpierw doprowadziły do remisu, a następnie wyszły na 2-3 bramkowe prowadzenie. Bardzo dobrze w pierwszej połowie grały Anna Mączka i doświadczona kołowa Hanna Rycharska. To głównie dzięki ich trafieniom Młyny Stoisław zeszły do szatni z trzybramkową zaliczką 15:12.
W 38. minucie drużyna z Koszalina prowadziła już nawet 18:14, ale wtedy Piotrcovia zaczęła grać skuteczniej w ataku i dużo lepiej w defensywie. Szczypiornistki z Piotrkowa cztery bramki z rzędu i na 18 minut przed końcem, po trafieniu Justyny Świerczek, był remis 18:18. Raz jeszcze Młyny Stoisław Koszalin zerwały się do ataku i w 53. minucie prowadziły 24:22. W końcowych minutach znakomicie broniła jednak Karolina Sarnecka, a kontrataki skutecznie wykańczały Daria Grobelna i Lucyna Sobecka. Ta ostatnia ustaliła wynik pojedynku na 29:26.
Najlepszą zawodniczką spotkania wybrana została Karolina Sarnecka. Niestety był to ostatni występ bramkarki w barwach Piotrcovii. W przyszłym sezonie będzie ona strzec bramki MKS FunFloor Perły Lublin.
W najbliższych dniach powinny być znane kolejne decyzje dotyczące ruchów kadrowy w piotrkowskim zespole.